Co prawda od Mikołajek już trochę czasu minęło, ale nie pochwaliłam się przesyłką jaką dostałam od
Nadrabiam zaległości i oto co zawierała moja paczuszka - niespodzianka:
Bransoletki to prezent jak najbardziej trafiony, tego nigdy dość :)
A cudny aniołek już znalazł swoje miejsce i razem z moją własną 'cotton ball' tworzą zgrany duet :)
Bardzo dziękuję Justynie za prezent, a Mylci za pomysł i organizację. Naprawdę fajnie było oczekiwać niespodzianki :)
Moja paczuszka do malwinkasss przebyła długą drogę, ale na szczęście dotarła cała i na czas :)