poniedziałek, 2 czerwca 2014

Krewetki z patelni z jaśminowym ryżem

Dziś z małym opóźnieniem, ale jest to najprawdopodobniej ostatnia kulinarna niedziela (przynajmniej na jakiś czas), dlatego postanowiłam dodać przepis mimo, ze już poniedziałek ;)

W niedzielę wyjeżdżamy na urlop, dlatego raczej mnie tu nie będzie :)
Za to postaram się wrzucać coś na instagram, więc serdecznie tam zapraszam.

Dziś jedno z moich ulubionych dań - mega proste, a tak pyszne, że zawsze mi mało ;)
Krewetki!
Ehh uwielbiam...

Te, które tu widzicie pochodzą z Lidla - są malutkie, nie mają ogonków itp., więc można je jeść w całości.
Przepis jest baaardzo łatwy, więc nie będę się zbytnio rozwodzić - wystarczy rozgrzać na patelni np. olej kokosowy (możecie użyć innego), wrzucić drobno posiekany czosnek, troszkę go przyrumienić, wrzucić krewetki (jeśli chcecie przysmażone, a nie pływające w sosiku to należy je wcześniej rozmrozić i osuszyć, ja lubię jak są takie mokre). Podsmażamy chwilę, ja dodaję tylko szczyptę soli, kurkumy i papryki. Na koniec posypujemy natką pietruszki i gotowe!

Najlepiej smakują z jaśminowym ryżem. Ale narobiłam sobie ochoty.... Mam nadzieję, że Wam również!



Pozdrawiam i do napisania - raczej najwcześniej pod koniec czerwca - choć postaram się (o ile będzie możliwość) dodać jakąś notkę z urlopu.
:*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...