Samsung Irena Women's Run - bieg kobiet pod patronatem Ireny Szewińskiej

Przepraszam za ciszę na blogu, ale przez ostatni tydzień wieczory upłynęły mi na wzmożonych przygotowaniach do biegu Samsung Irena Women's Run, który odbył się dziś!

Nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa! Były pewne obawy czy bieg się odbędzie, bo od rana strasznie padał deszcz i była burza - na szczęście organizatorzy imprezy nie odwołali, a niebo przed biegiem pięknie się rozpogodziło - co sprawiło, że nie były to łatwe warunki do biegania, ale i tak lepsze niż ulewa :)
Pierwszy raz brałam udział w biegu ulicznym i muszę Wam powiedzieć, że satysfakcja jest ogromna!
Pobiłam swój rekord (29,53) co wynagrodziło moje wysiłki :)

Impreza była wspaniała, atmosfera jaka towarzyszyła przygotowaniu do biegu jak i samemu biegowi była naprawdę świetna! Polecam wszystkim!

Zapraszam do poczytania i pooglądania:
https://www.facebook.com/BiegKobiet
http://biegkobiet.pl/

i do zobaczenia za rok!


Biegacie? Macie zamiar? 
Ja jeszcze kilka lat temu do biegania byłam nastawiona jak pies do jeża, więc jestem żywym przykładem, że można to polubić, a wręcz się uzależnić! (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

Kino tylko dla Kobiet!

To będzie baaardzo spóźniony post, za co z góry przepraszam. Ale temat jest cały czas aktualny, więc postanowiłam do niego wrócić.

Mówi Wam coś "Kino Kobiet"? Otóż jest to specjalny projekt skierowany właśnie do kobiet, organizowany przez sieć kin Helios (w Warszawie Kino Femina), gdzie oprócz seansu jest mnóstwo ciekawych atrakcji. Zarówno film jak i atrakcje są ukierunkowane tylko i wyłącznie na nas - kobietach :)

Jest to świetny pomysł na wyjście z mamą, siostrą, przyjaciółką - na pewno spędzicie super babski wieczór!
Kino Kobiet odbywa się raz w miesiącu - ja byłam 17.04. W maju nie mogłam być bo mieliśmy wesele, ale na czerwcowy seans, który odbędzie się 24.06 chętnie bym się wybrała, jeśli tylko ktoś się do mnie przyłączy?! Zachęcam!

Dla zachęty wklejam zdjęcia (niestety było dość ciemno, więc zdjęcia są jakie są).

Można było skorzystać z makijażu u konsultantki Avon:

Oto rezultat - dowiedziałam się, że mam oczy idealne do malowania, bo w kształcie migdała:) A najlepsze było to, że byłam pewna, że mam piwne oczy, a okazało się, że bliżej im do zielonych! Heh:)

Był stoliczek ploteczkarni (swoją drogą w najbliższym czasie opowiem historię z nimi związaną)

Kto by przypuszczał, że takie cudowności są zrobione z gazet! Pani cierpliwie tłumaczyła co i jak. Zachęcam do odwiedzin jej bloga http://moikropka.blogspot.com/

Dla relaksu masaż:

Ale i tak największa kolejka była do darmowej kawy :)

Przed seansem było mnóstwo konkursów:

Do domu nie wróciłam z pustymi rękami:

Byłyście już na Kinie Kobiet?
Macie ochotę?

Nowy wygląd bloga

Jak Wam się podoba nowy wygląd bloga? 
Nie jest jeszcze do końca taki jakbym chciała, ale wydaje mi się, że jest lepiej niż było:)

Mam niestety problem z nagłówkiem - jak jest za duży to ucina, a jak za mały to nie jest na całości. Może przechodziłyście już te rozterki z blogspotem. Macie jakieś rady?

Biocosmetics - zamówienie

Dziewczyny, będę robiła zamówienie na:

http://biocosmetics-polska.pl/

Z tego co czytałam na blogach to ich maseczki algowe są naprawdę świetne.

Chciałybyście może się dołączyć do zamówienia?

Przesyłka wyszłaby naprawdę tanio, albo nawet za darmo. Jedynie dochodzi koszt przesyłki ode mnie do innego miasta niż Warszawa, bo tutaj możliwy jest odbiór osobisty :)

Zdobyłam próbki i prezent od La Roche:)

Zdobyłam dziś swój katalog z próbkami od La Roche. Oto i on:

 W katalogu znajdziemy m.in. próbkę Effaclar Duo:

To dobry sposób na sprawdzenie czy kosmetyk nas nie podrażni/uczuli.

Pozostałe próbki to:
- krem nawilżający do skóry wrażliwej (skóra normalna i mieszana)
- BB (skóra wrażliwa)
- krem intensywnie nawilżający (skóra normalna i mieszana)
- krem kojący z Neurosensyną (skóra wrażliwa)
- krem zwalczający zaczerwienienia (skóra wrażliwa)
- natłuszczający balsam do ciała  (skóra bardzo sucha, z tendencją do atopii)


Zdecydowałam się też na zakup filtra z dużą ochroną 50+. Szukałam filtra, który nie będzie bielił i tłuścił mojej i tak świecącej skóry. Ten produkt ma konsystencję kremu-żelu i nadaje się do cery mieszanej/tłustej, więc mam nadzieję, że spiszę się u mnie dobrze.
Trafiłam na taki zestawik z wodą termalną za 65zł co mnie tym bardziej przekonało, bo czytałam że sam filtr kosztuje ok. 70zł.

Po wypełnieniu "KARTY PIERWSZEGO ZAKUPU" otrzymałam prezent:

Mam więc teraz 2 małe wody termalne, małą piankę oczyszczającą, pełnowymiarowy oraz mini filtr i trochę próbek :)))))

 Macie już swoje próbeczki i prezenty?

Próbki La Roche Posay do zgarnięcia!

Słyszałyście już o akcji La Roche Posay ?

Firma idąc śladami Vichy zorganizowała podobną akcję - do zgarnięcia jest katalog z 7 próbkami kosmetyków tej firmy.

Dodatkowo przy zakupie dowolnego produktu z ich oferty katalogowej i wypełnieniu "KARTY PIERWSZEGO ZAKUPU" otrzymamy prezent:)

Wszystkie informacje łącznie z adresami aptek biorących udział w akcji znajdziecie na tej stronie:

http://www.laroche-posay.pl/artyku%C5%82/odbierz-katalog-z-7-pr%C3%B3bkami/a11343.aspx?ArticleCode=STRONA


Akcja trwa do wyczerpania zapasów.

Ja zamierzam jutro udać się po swój zestaw próbek, może skuszę się też na Effaclar to dostanę prezent:))) Jeśli
w aptece będą wiedzieć o co biega...

A Wy macie zamiar wziąć udział w akcji? Czy może już macie swoje próbki?
Napiszcie też czy lubicie kosmetyki La Roche?

Moja weekendowa pielęgnacja + sonda

Jak to na weekend przystało trzeba odpocząć - zregenerować siły i ciało. Dlatego postawiłam dziś na zabiegi pielęgnacyjne, które pomogły mi w osiągnięciu relaksu i regeneracji :)

Rozpoczęłam się od włosów, które najpierw oczyściłam szamponem Barwy ze skrzypem polnym,

następnie na skalp nałożyłam maseczkę drożdżową Babuszki Agafii, a na całość włosów wymieszane maseczki:
- Ziaja, intensywne wygładzanie
- Serical, Crema al Latte
- Babuszka Agafia, balsam na kwiatowym propolisie

Włosy zawinęłam w koczek i schowałam pod czepek.

Oczywiście nie mogło zabraknąć relaksującej kąpieli pełnej piany, dzięki płynowi do kąpieli (który jest tak ogromny, że nie mogę go zużyć).
Po wyjściu z wanny na jeszcze wilgotne ciało użyłam olejku Alterry, który w przeciwieństwie do płynu skończył się bardzo szybko nad czym ogromnie ubolewam :(

Na koniec zajęłam się twarzą:
Po oczyszczeniu i pilingu mydełkiem Aleppo (zdobyłam je dzięki wymiance z Meenthe) zmieszanym z korundem kosmetycznym przetarłam twarz hydrolatem oczarowym i nałożyłam maseczkę glinkową Best firmy Herba Studio.

Po jej zmyciu w celu nawilżenia położyłam maseczkę z orchideą Alterry i zostawiłam do wchłonięcia.

Natomiast pod oczami znalazła się maseczka przeciw zmarszczkom Celii i też została tam do wchłonięcia.

Dopiero po wszystkich zabiegach zmyłam włosy, osuszyłam bawełnianą koszulką i pozostawiłam je do wyschnięcia.

Dzięki takiej pielęgnacji zarówno cera jak i włosy wyglądają dużo lepiej! (niestety na zdjęciu włosy kiepsko się prezentują - nie były całkiem wyschnięte i wymagają hennowania)

A jak u Was wygląda pielęgnacja skóry i włosów? Przeznaczacie na nią czasami więcej czasu?


--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam do Was również prośbę - jeśli podoba Wam się mój blog i chciałybyście na mnie zagłosować to zapraszam na sondę stworzoną przez JM Spa:

http://sonda.hanzo.pl/sondy,195396,OoRP.html

Z góry dziękuję za każdy głos:)