środa, 25 września 2013

BAM - co to i dlaczego?

Każdy potrzebuje wsparcia, otoczenia ludzi, którzy motywują do działania i utwierdzają nas w przekonaniu, że to co robimy ma sens. Tak już jest, że sami nie czujemy się dobrze (są oczywiście wyjątki, ale one tylko potwierdzają regułę). 

Niestety nie mam tego szczęścia i moje znajomości z lat szkolnych z którymi nawiązuje się najsilniejsze relacje się porozpadały - wiecie jak to jest: przeprowadzki, zmiana szkoły itp. W dalszych latach już ciężko jest się tak zaprzyjaźnić, każdy ma swoje życie, obowiązki... Może nie było mi to dane? A może wszystko przede mną?


Dzięki blogowi poznaje wspaniałe osoby, których - co bardzo możliwe nie poznałabym w innych okolicznościach. Właśnie na blogu Ani, zobaczyłam wpis o BAM-ie. Zdecydowałam się od razu! Tak też trafiłam na bloga Edyty, który jest ogromną kopalnią wiedzy i ścieżką ku samorozwojowi.

BAM, czyli Bloggers and Authors Meet up, które organizowała Edyta Zając było dla mnie pierwszym spotkaniem i doświadczeniem tego typu. Już wiem, że chcę więcej :) Spotkanie odbyło się 21 września w Krakowie w Hotelu City Sm (Leśne Spa), miałyśmy dwa szkolenia: pierwsze z Social media, które prowadził Michał Sławiński i drugie bardzo kreatywne prowadzone przez Tomka Biskupa. Był też networking, dzięki czemu mogłyśmy się bliżej poznać i skonfrontować nasze wyobrażenia o autorkach bloga z rzeczywistością. Ponadto przez cały czas otaczał nas cudowny zapach kawy świeżo wypalanej w Palarni Kawy ''Kelleran''

Po spotkaniu musiałam jechać na dworzec i bardzo żałuję, że nie mogłam udać się z dziewczynami na miasto, ale mam nadzieję, że będzie okazja ponownie się spotkać!

Bardzo dziękuję wszystkim za spotkanie, oczywiście szczególnie Edycie za pomysł i organizację! Było wspaniale!



Tak profesjonaliści przygotowywali dla nas kawę:

Załapałam się na fotkę:

A to Karolina - autorka powyższej fotki. Mimo, że nie najlepiej się czuła była z nami do końca:)

A tu m.in. Ania, która miała piękną spódnicę :) Możecie zobaczyć ją lepiej na fotce w relacji Angeliki, która pisze naprawdę świetne artykuły. Na zdjęciu widać też Agatę (ta z zamkniętymi oczami), Zuzę (uśmiecha się do zdjęcia) i Lenę.

Dzięki temu uśmiechowi Agę zapamiętałam najbardziej ;)

A tu widać organizatorkę, czyli Edytę z piękną córeczką.

I na koniec grupowo (fot. Małgorzata Breczko):


24 komentarze:

  1. takie spotkania są genialne!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie gniewam się:)
    za to chcę powtórkę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem co masz na mysli mowiac o utracie znajomych. Niestety... Dlatego jak tylko wroce do mieszkania to zobacze sobie te strone :). A co do tego spotkania to juz Ci mowilam jaka jestem zazdrosna z tego wyjazdu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wiem :) Mam nadzieję, że będzie okazja, żeby pojechać gdzieś razem :) Cieszę się, że mnie rozumiesz :*

      Usuń
  4. Super spotkanie:) czytałam o nim na innych blogach. zazdroszczę!!! masz absolutną rację- wsparcie innych jest niezbędne. co więcej, warto jest się otaczać ludźmi, którzy mają podobne zainteresowania. To jednocześnie motywuje i pozwala uczyć się nowych rozwiązań.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za notkę na temat zdjęcia u mnie na blogu i że chciało Ci się mnie szukać :))) Chyba byłam mega nakręcona mówieniem o masażu, bo na zdjęciu mam taką właśnie minę ;) Bardzo miło było Cię poznać! Pozdrawiam cieplutko, Lena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten masaż to super sprawa, nie mam jeszcze dzieci, ale kiedyś na pewno wypróbuję! Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Świetne zdjęcia. Podoba mi się twój banner. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie również było miło!!! ściskam mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne są takie spotkania!:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Hania zdecydowanie podbiła nasze serca ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sporo Was i tak mało znanych mi twarzy/ lecę nadrabiać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj było nas było. Nie było szans wszystkich zapamiętać ;)

      Usuń
  11. Widać, że było to bardzo udane spotkanie :)

    Obserwuję i pozdrawiam, Shamelessly

    OdpowiedzUsuń
  12. dopiero zwróciłam uwagę - pomyliłaś imiona ;)
    "Na zdjęciu widać też Zuzę (ta z zamkniętymi oczami), Agatę (uśmiecha się do zdjęcia) i Lenę."
    to Agata ma zamknięte oczy, a ja się uśmiecham ;)
    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh.. ale ze mnie gapa;) Już poprawiłam. Dzięki i pozdrawiam :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...