Na jarmuż trafiłam przypadkiem zachodząc do małego warzywniaka. Jeszcze niedawno nie wiedziałam o jego istnieniu, ale dzięki temu, że interesuję się zdrowym odżywianiem i szukam ciekawych przepisów, dowiedziałam się, że jest bardzo zdrowy i można z niego przygotować wiele dań.
Jednym z przepisów, którym chciałabym się z Wami podzielić jest właśnie przepis na czipsy z jarmużu. Pewnie pomyślicie tak jak ja na początku, że to nie może być dobre. Nic bardziej mylnego - nie dość, że jest dobre to jeszcze jest zdrowe!
Pierwsza wersja to czipsy na ostro.
Do tej wersji potrzebujemy:
- pęczek jarmużu
- pół łyżeczki chili
- pół łyżeczki soli
- skórkę otartą z połowy cytryny (pominęłam, ale następnym razem muszę dodać)
- łyżkę oliwy
Przygotowanie:
Liście jarmużu myjemy, osuszamy. Jeśli traficie na jarmuż z dużymi liśćmi to należy wyciąć grube włókna biegnące przez środek liścia i pokroić liście na małe kawałki. Jeśli traficie jak ja na drobne liście to wystarczy oberwać je z łodyg i porwać na mniejsze kawałki. Jarmuż wsypujemy do miski, dokładnie obtaczamy w oliwie i przyprawach, wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, równomiernie rozkładamy, żeby liście na siebie nie nachodziły i wkładamy do nagrzanego piekarnika do 150 stopni C na 3-5minut. Trzeba uważać, żeby się nie spaliły!
Druga wersja to czipsy na słodko. Z jarmużem postępujemy tak samo - jedynie zamiast chili i soli dodajemy cynamon.
A to gotowe czipsy:
Najlepsze są od razu po wyjęciu z piekarnika, chrupkie i aromatyczne! Zniknęły w mig :)
Musicie spróbować! Oczywiście możecie dodać inne przyprawy - takie jakie najbardziej lubicie (ja muszę spróbować z czosnkiem i imbirem).
To zdrowa i smaczna przekąska. Polecam!
Mniami muszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńChyba sie skusze na wersje wytrawna :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie te chipsy okazały się porażką :( nigdy niczym się tak nie "zakapuściłam" jak nimi. Były mocno przyprawione, ale smaku kapusty nic nie pobiło :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Może za krótko je piekłaś, albo za duże były kawałki? Albo to zależy od jarmużu. U mnie nie było czuć smaku kapusty ;)
UsuńSuper przekąska! Zdrowa i zapewne smaczna. Wypróbuję
OdpowiedzUsuńOj chyba zrobię :)
OdpowiedzUsuńWidziałam je już kiedyś, ale nigdy nie jadłam. Musze wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńteż o nim nigdy nie słyszałam:D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie warzywo. Na tym małym zdjęciu myślałam, ze to jest brokuł :)
OdpowiedzUsuńNominowałyśmy Cię do Liebster Blog Award, jeśli masz ochotę to zapraszamy na http://beauty-kaa.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńświetne to. ;d na pewno wypróbuję. :D
OdpowiedzUsuńjeju, jeszcze nigdy nie słyszałam o chipsach z jarmużu :) dzięki za tego posta :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy!
UsuńŚwietnie, że prowadzisz zdrowy tryb życia. Ja przestawiłem się na healthy food jakoś 2-3 lata temu i na prawdę czuje się lżej i wgl. Jarmuż ma wiele zastosowań ale o chipsach nie słyszałem hmm.. oczywiście wypróbuje
OdpowiedzUsuńhttp://just-little-disaster.blogspot.com
To prawda, dużo lepiej się czuję jak jem zdrowo:)
UsuńJarmuż od lat kojarzył mi się tylko z przybraniem talerza a tu taki patent :)
OdpowiedzUsuń;))
UsuńNie słyszałam o czymś takim ale wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńwow :) fantastyczny pomysł, jutro wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSpróbuję, jeśli uda mi się jarmuż gdzieś dorwać:)
OdpowiedzUsuńMoże gdzieś będzie;)
Usuńkuusisz, kuusisz :D
OdpowiedzUsuń;))
Usuńwspaniały blog :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie :-)
www.kuchniaipodroze.blogspot.com
Jak tylko go dostanę to spróbuję je zrobić :).
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym przepisem :)
OdpowiedzUsuńKurcze pierwszy raz słyszę ....
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog:)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na rewanż;)
http://swiatdzikuski26.blogspot.com/
Zainteresowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńChętnie zaobserwuję :)