Odzwyczajam się nieco od słodyczy - niestety całkiem się nie da. Wczoraj naszło mnie na Raffaello - ehhh jak ja uwielbiam wszystko co kokosowe!
Zaczęłam szukać przepisów na coś kokosowego, ale bez mąki czy masła i dużej ilości cukru. I znalazłam!
Oryginalny przepis na ultraszybkie kokosanki bez mleka, cukru i zbóż zgodne z dietą paleo znajdziecie TU.
Ja na diecie paleo nie jestem, więc zmieniłam nieco składniki.
Ponadto jak dla mnie te kulki smakują bardziej orzechowo;) Dlatego też musiałam zrobić jeszcze coś typowo kokosowego, ale o tym później.
Dietetyczne kulki orzechowe:
Składniki:
- filiżanka mąki z orzechów laskowych (czyli zmielonych orzechów - ja kupuję w Lidlu)
- 3 łyżki wiórków kokosowych (można dać płatki jak w oryginale)
- 1 jajko
- kilka łyżek mleka
- łyżka oleju kokosowego
- 1 łyżeczka brązowego cukru (wolę to niż słodzik)
- ziarenka z 1 laski wanilii
Przygotowanie:
Orzechy mieszamy z wiórkami, cukrem i ziarnami wanilii. Dodajemy olej kokosowy, jajko, mleko i ugniatamy jak na kruche ciasto.
Jeśli konsystencja lepi się do palców dodajemy więcej wiórków lub orzechów. Następnie odrywamy po kawałku ciasta i lepimy kulki.
Jeśli konsystencja lepi się do palców dodajemy więcej wiórków lub orzechów. Następnie odrywamy po kawałku ciasta i lepimy kulki.
Kładziemy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy ok. 10 minut (aż się zarumienią)
w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
Tu jeszcze przed upieczeniem:
Na kulki kokosowe a'la Raffaello nie podam Wam dokładnego przepisu, bo sypałam składniki na oko;) Ale tak jak pisałam chciałam coś mega kokosowego, więc w większości są to wiórki kokosowe. Dodałam też nieco odtłuszczonego mleka w proszku, oleju kokosowego i mleka. Gdy miało to konsystencję podobną do kulek orzechowych ulepiłam je, obtoczyłam w wiórkach i gotowe!
Edit Proponuję dodać do środka każdej kulki migdała bez skórki ;) A zwykłe mleko zastąpić kokosowym. Wtedy to już ''niebo w gębie'' :)
Przyznam, że zaspokoiłam ochotę zarówno na ciastka jak i na Raffaello! A o to właśnie chodziło :)
Ostrzegam tylko, że jeśli jesteście przyzwyczajeni do słodkiego i nie musicie martwić się o to, żeby było dietetycznie to zarówno kulki orzechowe jak i kokosowe będą dla Was za mało słodkie. Możecie dodać więcej cukru choć nie namawiam do tego ;)
Ostrzegam tylko, że jeśli jesteście przyzwyczajeni do słodkiego i nie musicie martwić się o to, żeby było dietetycznie to zarówno kulki orzechowe jak i kokosowe będą dla Was za mało słodkie. Możecie dodać więcej cukru choć nie namawiam do tego ;)
mmm, jak tylko moja mamuśka przyjedzie od razu te cudeńka zostaną przez Nas wypróbowane ! :)
OdpowiedzUsuń:))
Usuńooo wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńale smakowite;)
OdpowiedzUsuńNiech mi się tylko sesja skończy to wypróbuję wszystkie Twoje kosmetyki :).
OdpowiedzUsuńOj coś za dużo myślisz o kosmetykach ;)) Ale chętnie dam Ci kilka odlewek ;))
UsuńMniam mniam,ale mi smaka narobiłaś!!!uwielbiam.:)
OdpowiedzUsuńwoow wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować. Ale teraz mam ochotę a coś słodkiego :D
OdpowiedzUsuńSuper przepis! I mniejsze wyrzuty sumienia :) Też bardzo lubię smak kokosa - kilka puszek mleka kokosowego muszę mieć zawsze schowane w kuchni :P Pozdrawiam :) :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie!:D
OdpowiedzUsuńWyglądają super apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńMniam;)
OdpowiedzUsuńFajne te kuleczki :) Jeszcze takich nie jadłam, ale muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam wszystko co kokosowe, a jak do tego dochodzi wanilia to już w ogóle jestem w niebie. Postaram się w weekend wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWyglądają niezwykle smakowicie, zdecydowanie warto zrobić coś takiego niż zajadać się zwykłym rafaello ;)
OdpowiedzUsuńJa mam mielone migdały z Lidla, może kiedyś spróbuję wykorzystać je do takich kulek.