Gdy zobaczyłam na jadłonomii przepis na pesto brokułowe wiedziałam, że je zrobię! A, że miałam orzeszki pinii
to postanowiłam zmodyfikować przepis i zastąpić migdały właśnie nimi. Kolejną modyfikacją było dodanie liści bazylii zamiast
pietruszki, a także pominięcie płatków drożdżowych.
to postanowiłam zmodyfikować przepis i zastąpić migdały właśnie nimi. Kolejną modyfikacją było dodanie liści bazylii zamiast
pietruszki, a także pominięcie płatków drożdżowych.
Gdy już miałam pesto trzeba było je do czegoś wykorzystać. Postawiłam na pełnoziarnisty makaron.
Tak powstało zielone danie posypane roszponką i uprażonymi orzeszkami pinii:
Bardzo zdrowe i pożywne! Polecam :)
Ale mi się zachciało jeść. Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJestem niezła makaroniara i już to lubię! :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione pesto jest z zielonej pietruszki:) Polecam:)
OdpowiedzUsuńAle kusisz jedzeniem w każdą niedzielę!:) ja bardzo lubię pesto z makaronem :)
OdpowiedzUsuńwygląda fenomenalnie:D
OdpowiedzUsuńprezentuje się wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńwww.hotelowerecenzje.blogspot.com
Wygląda przepysznie, cos czuję, że niedlugo też poeksperymentuję ;)
OdpowiedzUsuńmmmm, coś niesamowitego :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo kusząco! <3
OdpowiedzUsuńŁadny! Idzie wiosna:)
OdpowiedzUsuńMega apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń